Podsumowanie: Lipiec 2014

31.7.14

Pierwszy miesiąc wakacji za nami. U mnie upłynął on pod znakiem nadrabiania zaległości. Choć nie przeczytałam tyle, ile chciałam i sobie zaplanowałam, to i tak jestem zadowolona, bo były to naprawdę dobre książki. Przejdźmy do konkretów.

Przeczytane w lipcu:
9. Charlie - Stephen Chbosky

Wybranie najlepszej książki w tym miesiącu jest okropnie trudne, bowiem każda przeczytana przeze mnie lektura była na swój sposób wyjątkowa. Cień wiatru urzekł mnie niesamowicie swoim klimatem. Hopeless zagarnęło moje serce i podarło je na kawałeczki. Na Bliżej słońca się nieco rozczarowałam, ale nie zmienia to faktu, że była to przyjemna lektura. Przy drugiej części Śliweczki - Po drugie dla kasy - genialnie się bawiłam. Byłam pod wrażeniem Wielkiego Gatsby'ego oraz Aniołów i demonów. Dowiedziałam się więcej o izraelsko-palestyńskim konflikcie dzięki Drzewu migdałowemu. Poznałam też w końcu piątą książkową wersję przygód Harry'ego Pottera i na koniec porozmyślałam trochę o życiu dzięki Charlie'emu. Widzicie więc, że nie mogę narzekać w tym miesiącu na złe książki.

W lipcu mogliście przeczytać także:

W lipcu do grona obserwatorów dołączyło aż 16 osób, za co oczywiście serdecznie dziękuję! Licznik obserwatorów przekroczył 300 osób, co strasznie mnie ucieszyło. Witam też standardowo nowych 9 lajkowiczów! W tym miesiącu udało mi się także nawiązać współpracę z Wydawnictwem SQN. Nie muszę chyba mówić, jak bardzo cieszy mnie ten fakt?


Wyzwania:
  • Rekord 2014 - 9 książek. W sumie 36/do osiągnięcia min. 64
  • Czytam fantastykę - 1
  • Z listą BBC - 3

Jak już wspomniałam, jestem zadowolona z wyników w tym miesiącu. Udało mi się nadrobić trochę zaległości, a przeczytane przeze mnie książki były naprawdę świetne. Życzę sobie i Wam, aby sierpień był równie dobry!

Jak Wam minął ten wakacyjny miesiąc?



18 komentarzy:

  1. Bardzo ładny wynik udało Ci się osiągnąć, do tego miło, że przeczytałaś książki, które przypadły Ci do gustu. Oby w sierpniu również trafiały Ci się same perełki i jak najmniej rozczarowań! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. To świetnie, że książki przeczytane przez Ciebie w mijającym już lipcu były udane. :) I to wszystkie na dodatek- tylko pozazdrościć. :) Gratuluję nawiązania współpracy z wydawnictwem SQN- trzymam kciuki, żeby się dobrze układała Amelio!
    Pozdrawiam serdecznie i życzę, żeby sierpień był tak samo rewelacyjny. :>
    Nada

    OdpowiedzUsuń
  3. Wydawnictwo SQN jest super - jedna z moich ulubionych współprac :) Życzę powodzenia i teraz nie ma wymówek - zabierz się za Przegląd Końca Świata!
    Gratuluję wyników, są świetne :) Od dłuższego czasu mam ochotę przeczytać "Charliego", ale czaję się na wersję angielską...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też chciałam przeczytać angielską, ale jak zobaczyłam go w bibliotece, to wiedziałam, że muszę wziąć. :)

      Usuń
  4. Sporo przeczytałaś :) Znam tylko ,,Wielkiego Gatsby'ego" :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładne wyniki. :) jeśli chodzi o książki u mnie jest trochę gorzej - też nie przeczytałam wszystkiego co zaplanowałam :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ważne, że książki były dobre, liczy się jakość, a nie ilość;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję wyników! U mnie również nieźle w lipcu, udało mi się sięgnąć po 10 książek :p I nadrobiłem wreszcie duze zaległości... Też czytałem w tym miesiącu Pottera (obecnie jestem w połowie Czary Ognia). Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowny wynik! I wspaniałe książki, z tego co widzę. ;) "Charliego" miło wspominam, choć pamiętam, że byłam zawiedziona, że nie wzbudził on we mnie tak potężnych uczuć jak u innych i tak jak przy GNW nie płakałam, tak i przy Charlim obyło się bez łez. :( A szkoda. :)
    W każdym razie, życzę wspaniałego sierpnia, również samych pozytywnych książek i przyjemnego czytania!
    Pozdrawiam!
    Sherry

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo dobry wynik. Gratuluję i oby tak dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję wyniku! Ja przeczytałem w lipcu 12 książek, chociaż według mnie to i dużo i mało, bo zdecydowanie mogłem czytać więcej - miałem na to czas, a z drugiej strony patrząc na to, ile czasu poświęcałem dziennie na czytanie, to jestem zadowolony, bo wcale tych godzin z książką nie było tak dużo. :) Widzę, że spodobał ci się "Wielki Gatsby" - uwielbiam tę książkę, natomiast z chęcią zapoznałbym się z "Po drugie dla kasy" i "Charliem", bo pierwszy tom Śliweczki wspominam bardzo miło, a drugi tytuł jest tak znany, ze aż żal nie wiedzieć "z czym to się je". Także jeszcze raz gratuluję i życzę udanego sierpnia! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 12 książek to naprawdę świetny wynik!:) Drugi tom Śliweczki i Charlie'ego gorąco polecam!

      Usuń
  11. Gratuluje nadrabiania zaległości, mi idzie to opornie bardzo :D Widzę, że przeczytałaś Charliego, jedną z moich ukochanych książek :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluję! :) Ja również nadrabiałam zaległości, w tym 4 część HP :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wynik wspaniały :) Kiedy się pracuje, miesiąc mija jak zwyczajny miesiąc niestety

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratuluję wyniku i współpracy :) Sama już się tak zbieram i zbieram, żeby też jakąś zacząć
    No i w tym miesiącu przeczytam wreszcie coś Zafona, bo czeka na mnie "Więzień Nieba" :)
    Powodzenia w sierpniu!

    OdpowiedzUsuń