Pierwszy miesiąc wakacji za nami. U mnie upłynął on pod znakiem nadrabiania zaległości. Choć nie przeczytałam tyle, ile chciałam i sobie zaplanowałam, to i tak jestem zadowolona, bo były to naprawdę dobre książki. Przejdźmy do konkretów.
Przeczytane w lipcu:
9. Charlie - Stephen Chbosky
Wybranie najlepszej książki w tym miesiącu jest okropnie trudne, bowiem każda przeczytana przeze mnie lektura była na swój sposób wyjątkowa. Cień wiatru urzekł mnie niesamowicie swoim klimatem. Hopeless zagarnęło moje serce i podarło je na kawałeczki. Na Bliżej słońca się nieco rozczarowałam, ale nie zmienia to faktu, że była to przyjemna lektura. Przy drugiej części Śliweczki - Po drugie dla kasy - genialnie się bawiłam. Byłam pod wrażeniem Wielkiego Gatsby'ego oraz Aniołów i demonów. Dowiedziałam się więcej o izraelsko-palestyńskim konflikcie dzięki Drzewu migdałowemu. Poznałam też w końcu piątą książkową wersję przygód Harry'ego Pottera i na koniec porozmyślałam trochę o życiu dzięki Charlie'emu. Widzicie więc, że nie mogę narzekać w tym miesiącu na złe książki.
W lipcu mogliście przeczytać także:
- recenzję przeczytanej w czerwcu książki - 19 razy Katherine
- post o nowościach na mojej półce
- lipcowe zapowiedzi i nowości
- opinię i genialnym serialu Orphan Black
- kilka słów o Fanbookach
W lipcu do grona obserwatorów dołączyło aż 16 osób, za co oczywiście serdecznie dziękuję! Licznik obserwatorów przekroczył 300 osób, co strasznie mnie ucieszyło. Witam też standardowo nowych 9 lajkowiczów! W tym miesiącu udało mi się także nawiązać współpracę z Wydawnictwem SQN. Nie muszę chyba mówić, jak bardzo cieszy mnie ten fakt?
Wyzwania:
- Rekord 2014 - 9 książek. W sumie 36/do osiągnięcia min. 64
- Czytam fantastykę - 1
- Z listą BBC - 3
Jak już wspomniałam, jestem zadowolona z wyników w tym miesiącu. Udało mi się nadrobić trochę zaległości, a przeczytane przeze mnie książki były naprawdę świetne. Życzę sobie i Wam, aby sierpień był równie dobry!
Jak Wam minął ten wakacyjny miesiąc?
Wynik imponujący ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny wynik udało Ci się osiągnąć, do tego miło, że przeczytałaś książki, które przypadły Ci do gustu. Oby w sierpniu również trafiały Ci się same perełki i jak najmniej rozczarowań! ;)
OdpowiedzUsuńTo świetnie, że książki przeczytane przez Ciebie w mijającym już lipcu były udane. :) I to wszystkie na dodatek- tylko pozazdrościć. :) Gratuluję nawiązania współpracy z wydawnictwem SQN- trzymam kciuki, żeby się dobrze układała Amelio!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę, żeby sierpień był tak samo rewelacyjny. :>
Nada
Wydawnictwo SQN jest super - jedna z moich ulubionych współprac :) Życzę powodzenia i teraz nie ma wymówek - zabierz się za Przegląd Końca Świata!
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników, są świetne :) Od dłuższego czasu mam ochotę przeczytać "Charliego", ale czaję się na wersję angielską...
Też chciałam przeczytać angielską, ale jak zobaczyłam go w bibliotece, to wiedziałam, że muszę wziąć. :)
UsuńSporo przeczytałaś :) Znam tylko ,,Wielkiego Gatsby'ego" :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne wyniki. :) jeśli chodzi o książki u mnie jest trochę gorzej - też nie przeczytałam wszystkiego co zaplanowałam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ważne, że książki były dobre, liczy się jakość, a nie ilość;)
OdpowiedzUsuńZawsze to powtarzam.;)
UsuńGratuluję wyników! U mnie również nieźle w lipcu, udało mi się sięgnąć po 10 książek :p I nadrobiłem wreszcie duze zaległości... Też czytałem w tym miesiącu Pottera (obecnie jestem w połowie Czary Ognia). Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCudowny wynik! I wspaniałe książki, z tego co widzę. ;) "Charliego" miło wspominam, choć pamiętam, że byłam zawiedziona, że nie wzbudził on we mnie tak potężnych uczuć jak u innych i tak jak przy GNW nie płakałam, tak i przy Charlim obyło się bez łez. :( A szkoda. :)
OdpowiedzUsuńW każdym razie, życzę wspaniałego sierpnia, również samych pozytywnych książek i przyjemnego czytania!
Pozdrawiam!
Sherry
Bardzo dobry wynik. Gratuluję i oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyniku! Ja przeczytałem w lipcu 12 książek, chociaż według mnie to i dużo i mało, bo zdecydowanie mogłem czytać więcej - miałem na to czas, a z drugiej strony patrząc na to, ile czasu poświęcałem dziennie na czytanie, to jestem zadowolony, bo wcale tych godzin z książką nie było tak dużo. :) Widzę, że spodobał ci się "Wielki Gatsby" - uwielbiam tę książkę, natomiast z chęcią zapoznałbym się z "Po drugie dla kasy" i "Charliem", bo pierwszy tom Śliweczki wspominam bardzo miło, a drugi tytuł jest tak znany, ze aż żal nie wiedzieć "z czym to się je". Także jeszcze raz gratuluję i życzę udanego sierpnia! :)
OdpowiedzUsuń12 książek to naprawdę świetny wynik!:) Drugi tom Śliweczki i Charlie'ego gorąco polecam!
UsuńGratuluje nadrabiania zaległości, mi idzie to opornie bardzo :D Widzę, że przeczytałaś Charliego, jedną z moich ukochanych książek :)
OdpowiedzUsuńGratuluję! :) Ja również nadrabiałam zaległości, w tym 4 część HP :)
OdpowiedzUsuńWynik wspaniały :) Kiedy się pracuje, miesiąc mija jak zwyczajny miesiąc niestety
OdpowiedzUsuńGratuluję wyniku i współpracy :) Sama już się tak zbieram i zbieram, żeby też jakąś zacząć
OdpowiedzUsuńNo i w tym miesiącu przeczytam wreszcie coś Zafona, bo czeka na mnie "Więzień Nieba" :)
Powodzenia w sierpniu!