Co się działo we wrześniu?

5.10.15

Co u mnie? Wrzesień minął mi głównie pod znakiem ostatnich powiewów odpoczynku, jesiennej depresji i przeprowadzki do Krakowa na studia. Czasy adaptacyjne uważam za otwarte!

Co czytałam?



Miesiąc rozpoczęłam z pewną cudowną autorką, której książki po prostu uwielbiam! Tajemnica Noelle okazała się kolejną świetną książką Diane Chamberlain, choć niestety niepozbawioną pewnych zgrzytów. Potem poznałam powieść, do której zbierałam się już od niesamowicie dawna - Kwiaty na poddaszu. Te kontrowersyjne tematy, które zaserwowała czytelnikom autorka, okazały się zbyt odpychające, jak dla mnie. Choć, nie wiem czemu, mam ochotę na kolejne części. Następnie miałam okazję przeczytać kolejną książkę innej autorki, którą uwielbiam. Sue Monk Kidd nie zachwyciła mnie jednak tym razem.


6. Pierwsze koty - Ewa Nowak

We wrześniu poznałam w końcu pierwszą część trylogii Millennium - Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet. Już poluję na drugi tom, bo po prostu zakochałam się w pierwszym. Queen. Królewską historię zaczęłam już dawno temu i dopiero w tym miesiącu udało mi się ją dokończyć. Wiele faktów z życie tego wielkiego zespołu miałam okazję poznać, choć biografia sama w sobie mnie nie zachwyciła. I na koniec spotkałam się z Ewą Nowak po latach. Więcej o Pierwszych kotach już niebawem.
Co oglądałam?



Na początku miesiąca byłam w bardzo thrillerowym nastroju, co odzwierciedliło się w filmach, które oglądałam. Przeczucie bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło, bo nie miałam względem niego większych wymagać. Wprost przeciwnie do osławionej Uprowadzonej, która moim zdaniem jest dość przeciętną produkcją. Szósty zmysł miałam obejrzeć już dawno temu. I choć na początku nie mogłam się wciągnąć, zakończenie wprost wbiło mnie w fotel.


Dziewczynę z tatuażem obejrzałam zaraz po skończeniu Mężczyzn, którzy nienawidzą kobiet. Choć film sam w sobie był fajny, to jednak nie dorównuje książce. Muszę teraz poznać szwedzką wersję ekranizacji.W końcu też poznałam Dziennik Bridget Jones od początku do końca. Bardzo średnia produkcja, choć na odstresowanie idealna. Większość miesiąca spędziłam jednak z pewnych kultowym serialem. Przyjaciele moja nowa miłość!

Co na blogu?

Najpierw mogliście oglądać moje nowe książkowe nabytki. Były oczywiście zapowiedzi i nowości, a także kilka słów jednym z numerów English Matters. Pojawił się także HARRY POTTER CHARACTERS BOOK TAG.

Wiadomości i linki miesiąca:

  • coś, co ucieszy oko każdego książkoholika [KLIK]
  • świetna akcja dla tych, którzy dużo podróżują [KLIK]

Jak wyglądał Wasz wrzesień?

Zapraszam serdecznie na:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz