Zauważyliście już pewnie, że wielką miłością darzę książki osadzone w Anglii z dziewiętnastego wieku. Na blogu przewijały się już siostry Bronte, jak i Jane Austen. Dumę i uprzedzenie tej autorki pokochałam całym sercem, dlatego postanowiłam sięgnąć po stojącą już bardzo długo na półce Rozważną i romantyczną. W powieści tej mamy ukazane perypetie miłosne dwóch sióstr - Eleonory i Marianny. W wyniku zawiłych praw dziedziczenia dziewczyny wraz z matką i młodszą siostrą Małgorzatą muszą wynieść się z dotychczasowego domu i zamieszkać w odległej miejscowości. W nowym miejscu powitają ich przyjaźni ludzie, ale też problemy sercowe. Obie panny zakochują się bowiem w niewłaściwych kawalerach i są zmuszone radzić sobie ze swoim bólem.
Pytanie, które nasuwa się samoistnie, to czy Rozważna dorównała poprzedniej książce pisarki, którą czytałam. Choć chciałabym powiedzieć, że tak, to niestety nie byłaby to prawda. Zabrakło mi czegoś, co określić mogę, jako magię angielskiego dziewiętnastego wieku. Jane Austen wiele uwagi poświęciła istotnym sprawom ówczesnych czasów, dzięki czemu możemy obserwować ich istotę nie przez pryzmat sukien i bankietów, który znamy z innych utworów, a od bardziej realnej strony. Widzimy rolę pieniądza, sytuację kobiet czy mentalność ludzką. Cieszę się, że mogłam to obserwować, ale jednak zabrakło mi pewnej magii i klimatu. Przypominając, podobne dodatki o istocie społeczeństwa mieliśmy także w Dumie i uprzedzeniu, ale tam przedstawione były w dużo bardziej urokliwy sposób.
Sama historia była momentami dość ciężka. Miłosne perypetie sióstr na początku mnie interesowały, ale potem jakoś nie mogłam utrzymać przy nich swojej uwagi. Wartką akcję zastąpiła gęsta atmosfera, liczne przemyślenia i bogate opisy, co momentami nużyło. Nie potrafiłam utożsamiać się z bohaterkami i przeżywać ich zawodów, przez co czytanie nie cieszyło aż tak bardzo. Autorka w Rozważnej i romantycznej świetnie wykreowała swoich bohaterów. Zarówno dwie siostry - jedną rozważną, drugą romantyczną - jak też pozostałe, drugoplanowe postaci. Widać było genialne ich psychikę, czy uwarunkowania zachowań. Nie każdy był idealny czy sympatyczny, czego świetnym przykładem mogą być główne bohaterki uciekające w skrajności swoich charakterów. Każdy jednak przedstawiał jakiś charakter, którego odkrywanie było niezwykle ciekawe.
Nie mówię, że Rozważna i romantyczna kompletnie mi nie podeszła. Było to przyjemne, pouczające spotkanie z twórczością Jane Austen. Nie zachwyciło mnie jednak tak, jak poprzednie, przy okazji Dumy i uprzedzenia. Rozważna wymaga dużo więcej skupienia i poświęcenia, czego akurat nie byłam jej w stanie zapewnić. Z pewnością nie jest to też lekka lektura. Nie mniej jednak, do twórczości autorki jeszcze z pewnością wrócę.
Moja ocena: 6/10
Jane Austen, Rozważna i romantyczna/Sense and Sensibility, str. 350, Educational Oxford,