Styczeń za nami, więc na podsumowania czas nadszedł i u mnie. Pierwszy miesiąc tego roku był dla mnie dość owocny. Miałam swoje dwa tygodnie ferii, więc szkolnej monotonności zbytnio nie zaznałam. Mam nadzieję, że luty będzie równie udany, jak styczeń. A tak oto prezentują się moje dokonania:
Udało mi się przeczytać 5 książek, a zrecenzowałam 6. Pierwsza na liście pozycja była przeczytana pod koniec grudnia:
- "I nie było już nikogo" Agata Christie [Recenzja]
- "Czarownice z Salem Falls" Jodi Picoult [Recenzja]
- "Błękitnokrwiści" Melissa de la Cruz [[Recenzja]
- "Finale" Becca Fitzpatrick [Recenzja]
- "Zawsze przy mnie stój" Carolyn Jess-Cooke [Recenzja]
- "Winter" Asia Greenhorn [Recenzja]
Najlepsza książka:
"Zawsze przy mnie stój"
Największe rozczarowanie:
"Błękitnokrwiści"
W tym miesiącu odwiedziliście mojego bloga 1 541 razy, co jest moim miesięcznym rekordem, jak do tej pory. Naprawdę bardzo Wam za to dziękuję!!
W styczniu zmieniłam odrobinę szablon, jednak wciąż szukam czegoś, co by odpowiadało moim wymaganiom, co jest o tyle trudne, że jak już coś znajdę, to moje "komputerowe zdolności" nie pozwalają na wgranie owego szablonu.
Biorę także udział w 4 wyzwaniach, w których moje wyniki prezentują się następująco:
"Przeczytam tyle, ile mam wzrostu": 12,4 cm
"Czytam fantastykę" - przeczytane: "Winter"
"Pod hasłem" - przeczytane : "Winter"
"Wyzwanie - paranormal romance" - przeczytane: "Finale" oraz "Winter"
W lutym oczywiście chciałabym przeczytać jak najwięcej książek, ale jak wiadomo szkoła nie oszczędza, dlatego zobaczymy, jak to będzie. Zamierzam także zmienić URL bloga. Jak już to zrobię, na pewno Was o tym poinformuję.
Przypominam także o fanpage'u (wizytówka po lewej). Będzie mi niezmiernie miło, jeżeli go polubicie.
Tymczasem pozdrawiam Was ciepło i wracam do obowiązków i do czytania!
A.
Naprawdę świetne wyniki - gratuluję!
OdpowiedzUsuńGratuluje wyniku, po "Błękitnokrwistych" mogłam się spodziewać rozczarowania, sama nie czytałam, ale recenzje są raczej mało pochlebne :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Gratuluję statystyk! Ja się nie mogę zebrać do swojego podsumowania, ale dziś wieczorem już muszę nad tym przysiąść :P
OdpowiedzUsuńŚwietne wyniki! Oby tak dalej ;)
OdpowiedzUsuńGratuluje wyników. Ja właśnie zabieram się do swoejgo podsumowania:)
OdpowiedzUsuńświetny wynik :) z tych książek przeczytałam tylko Finale ;)
OdpowiedzUsuńWspaniały wynik.
OdpowiedzUsuńGratuluje! :)
Świetne wyniki, gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńdość pokrzepiające podsumowanie, oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńzmiany na blogu to u mnie norma też szuka czegoś co mi w końcu będzie pasowało :)
Gratuluję wyniku u życzę jeszcze bardziej owocnego lutego :)
OdpowiedzUsuńRównież przeczytałam "I nie było już nikogo" Agathy Christie :)
OdpowiedzUsuńPrzylanczam sie do gratulacji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Mnie również rozczarowała "Błękitnokrwiści"
OdpowiedzUsuńhttp://my-paper-paradise.blogspot.com/2013/02/podsumowanie-stycznia.html Tu moje podsumowanko :) Udało mi się przeczytać 17 książek.
OdpowiedzUsuńBłękitnokrwiści też mnie rozczarowali.
Genialny wynik. ;)
OdpowiedzUsuń