Zapowiedzi: październik

7.10.13
We wrześniu czekałam na trzy książki i mimo że nie udało mi się jeszcze ich zdobyć, to wierzę, że kiedyś je jednak przeczytam. Tymczasem mamy już październik, a w nim wiele premier. Oto książki, na które czekam z niecierpliwością w tym miesiącu:



Autor:  John Green
Tytuł: Szukając Alaski

Wydawnictwo: Bukowy Las
Data wydania: 09.10.2013
Opis: Porównywany z przełomowym Buszującym w zbożu J.D. Salingera literacki debiut Johna Greena to powieść o myślących i wrażliwych młodych ludziach. Zbuntowanych, szukających intensywnych wrażeń i odpowiedzi na najważniejsze pytania: o miłość, która wywraca świat do góry nogami, o przyjaźń, której doświadcza się na całe życie.
Niezapomniana opowieść o odkrywającym życie Milesie zakochanym w szalonej, zbuntowanej Alasce, dzięki której odnalazł Wielkie Być Może – czyli najintensywniejsze i najprawdziwsze doświadczenie rzeczywistości.

Pozostałe książki Greena kocham całym sercem, więc jak tu nie czekać na premierę kolejnej. Na szczęście na dniach już będzie w księgarniach, a wtedy lecę i kupuję.

Autor:  Sara Shepard
Tytuł: Gra w kłamstwa

Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 09.10.2013
Opis: Nową książka Sary Shepard, autorki bestsellerowej serii Pretty Little Liars. To ekscytująca powieść o sekretach i kłamstwach, która zdobyła rzesze fanów na całym świecie. Na jej podstawie powstał serial telewizyjny The Lying Game.


,,Pretty Little Liars" to moja słabość. ,,The Lying Game" zaczęłam oglądać, i choć serial średnio przypadł mi do gustu, to chętnie zobaczyłabym, co autorka zaserwowała nam w książce. 


Autor:  Matthew Quick
Tytuł: Niezbędnik obserwatorów gwiazd

Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 21.10.2013
Opis: Witajcie w Bellmont, gdzie rządzą czarne gangi oraz irlandzka mafia (zależy od dzielnicy) i gdzie mieszka Finley. Jego dziadek nie ma obu nóg, ojciec pracuje na nocną zmianę, a matka zginęła w okolicznościach, o których nikt nie chce mówić. Finley też nie chce mówić – odzywa się tylko wtedy, gdy musi. Woli grać w koszykówkę. Jedyną osobą, która rozumie Finleya, jest jego dziewczyna Erin. Oboje co wieczór spotykają się na dachu jego domu, patrzą w gwiazdy i marzą o tym, aby wydostać się z piekła, jakim jest Bellmont. Pewnego dnia trener Finleya prosi go o dziwną przysługę…



Po opisie można stwierdzić, że książka coś w sobie ma. Na książkach od Otwartego chyba jeszcze nigdy się nie zawiodłam, więc skoro ,,Niezbędnik obserwatorów gwiazd" mnie zaintrygował, to mogę chyba być spokojna i przeczytać.

Autor:  Charlotte Bronte
Tytuł: Villette

Wydawnictwo: MG
Data wydania: 23.10.2013
Opis:  Lucy Snow - młoda Angielka, która w wyniku nieszczęśliwych wydarzeń straciła wszystko: rodzinę, dach nad głową, serdecznych opiekunów i jakiekolwiek zasoby materialne, pod wpływem impulsu decyduje się na desperacki krok i wsiada na statek, który zabiera ją do Francji. Szukając pracy trafia do miasta Villette, gdzie rzeczywiście los się do niej uśmiecha, jakby to sama opatrzność zaprowadziła ją w to miejsce. Lucy otrzymuje pracę na pensji dla dziewcząt prowadzonej przez Madame Beck.

Lucy stara się nie oczekiwać od losu niczego poza spokojną egzystencją, to w obecnej chwili wydaje jej się spełnieniem marzeń. Ale życie wokół niej nie jest bynajmniej spokojne. Lucy mimowolnie zostaje
wplątana w wiele tajemniczych zdarzeń, a jej serce powoli zaczyna się otwierać..


,,Jane Eyre" była wprost genialna i niewyobrażalnie zaostrzyła mój apetyt na klasyki. Jak tu więc nie czekać na kolejną książkę sióstr Bronte, która zapowiada się genialnie?

Widzicie coś dla siebie wśród tych pozycji? Na co czekacie?
Pozdrawiam,
A.

14 komentarzy:

  1. Najbardziej jestem zainteresowana pozycją ,,Szukając Alaski" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę kiedyś zdobyć "Villette" - chcę przeczytać wszystkie powieści sióstr Bronte. :) Koniecznie muszę sięgnąć także po "Grę w kłamstwa" - oglądałam kilkanaście odcinków serialu na podstawie tej książki i były nawet niezłe. ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam w planach ich wszystkie książki:) Mnie serial podobał się gdzieś do 10 odcinka. Na 11 wymiękłam, ale myślę, że jeszcze do niego wrócę:)

      Usuń
  3. Ja bardzo chcę przeczytać ''Grę w Kłamstwa''. :)

    weronine-library.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Dwie pierwsze pozycje na pewno znajdą się u mnie :) Nie mogę się doczekać premier.

    OdpowiedzUsuń
  5. Również czekam na te powieści, ale na mojej liście znajduje się jeszcze więcej książek... Szkoda, że brakuje i czasu, i pieniędzy. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. W moich "zapowiedziach" obowiązkowo znajdzie się "Vilette"! Ale także Green i zastanawiałam się nad "Grą w kłamstwa", ale chyba z niej zrezygnuję na rzecz czegoś innego :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sama nie potrafię nie zdecydować, czekam na wszystko z niecierpliwością!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem ciekawa "Gry w kłamstwa", nie czytałam jeszcze nic tej autorki, ale oglądałam seriale na podstawie jej twórczości.:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie czekam na nic z tych, które przedstawiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  10. „Villette” bardzo bardzo bardzo chcę!! :)
    „Szukając Alaski” już mam, niedługo zabiorę się za czytanie. :)

    PS. Zapraszam do udziału w konkursie na moim blogu. Do wygrania jest "Podpalaczka" Stephena Kinga. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Chyba najbardziej na "Szukając Alaski". A dokładniej ujmując... na wszystkie książki Greena :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Polecam "Szukając Alaski":) Możesz nawet ją wygrać u mnie na blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Chciałabym przeczytać "Villette" :-) A "Szukając Alaski" leży właśnie niedaleko mnie i jestem w trakcie lektury - z tym, że mam to starsze wydanie, jakoś mi się udało przypadkiem wpaść na nie w bibliotece :-)

    OdpowiedzUsuń