Co się działo w lutym 2016?

2.3.16
[źródło]

Co u mnie? Luty to przede wszystkim koniec sesji oraz długo wyczekiwane ferie. W końcu miałam okazję odpocząć, no i oczywiście nadrobić książkowe zaległości. Choć znów nie czytałam tyle, ile chciałam, to jednak mój wynik jest lepszy niż miesiąc temu. Zregenerowałam siły, naładowałam baterie, a teraz mogę ruszać pełną parą.

Co czytałam?



Najpierw skończyłam przecudowną Stację jedenaście. Chyba jeszcze nigdy żadna książka o końcu świata nie przedstawiła mi tej wizji tak realnie. Piękna, wielopoziomowa książka! Następnie poznałam Dziewczynę, która igrała z ogniem. Wiecie pewnie, że uwielbiam Millenium, dlatego kolejne spotkanie z tą historią i bohaterami było dla mnie po prostu cudownym doświadczeniem! Przeczytałam także Smakowitą piętnastkę, która jak wszystkie książki o Stephanie Plum była świetną lekturą na odstresowanie. Poznałam także drugi tom Przeminęło z wiatrem, o którym opowiem już niedługo.

Co na blogu?   

Social media:
  • Facebook - jest Was już 197
  • Instagram - obserwuje 300 osób
  • Twitter - 79 obserwatorów
  • Snapchat - zapraszam do zaglądania -->miedzystronami
Dziękuję pięknie!!


Jak Wam minął Wasz luty?

Zapraszam również na:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz