Podsumowanie: Styczeń 2015

31.1.15

Styczeń dobiegł już prawie końca. Jeżeli chodzi o życie blogowa, to trochę je niestety zaniedbałam. Najpierw zostałam pochłonięta przez studniówkowy wir, potem zbliżająca się matura w końcu o sobie przypomniała. I to całkiem skutecznie. Konsekwencją tego jest mała liczba przeczytanych książek.

Przeczytane w styczniu:
3. Zabić drozda - Harper Lee

Nie jestem w stanie wybrać najlepszej książki. Każda była na swój sposób świetna, wiele mi dała i naprawdę się cieszę, że mogłam je przeczytać. Poznałam zakończenie jednej z moich ulubionych trylogii, przeczytałam książkową wersję serialu, którego ostatnimi czasy uwielbiam, a także książkę, do której zabierałam się już kilka dobrych lat. Może nie przeczytałam wiele, ale zdecydowanie były to dobre pozycje!

Na blogu ukazały się także:

Mam nadzieję, że luty będzie lepszym miesiącem pod względem mojego czytelnictwa. Ferie niebawem także czas z pewnością się na to znajdzie. 

Zapraszam też serdecznie na:

Jak tam Wasze wyniki?