Dzień, jak każdy inny. Wsiadasz do pociągu, którym każdego dnia dojeżdżasz do pracy. Patrzysz przez okno i obserwujesz. Krajobrazy, mijane domy, a przede wszystkim ludzi w tych domach. Kiedy pociąg zatrzymuje się przed tym semaforem, co zazwyczaj, Ty przyglądasz się parze w domu nieopodal i snujesz historie o ich życiu. Ale dziś, coś się zmieniło. Stało się coś, co zmieni wszystko i przyniesie wielkie konsekwencje.
Tak kreśli się przed nami fabuła Dziewczyny z pociągu. Tajemnica czai się w powietrzu i nie można uniknąć gęsiej skórki. Tytułową dziewczyną z pociągu jest Rachel Watson - kobieta, którą przytłaczają prywatne problemy i dobija monotonne życie. Nic więc dziwnego, że życie innych traktuje jak okazję do uczynienia swojego bardziej ciekawym. Tragedia, którą zauważa pewnego dnia z okna pociągu staje się doskonałym pretekstem, aby los obcych ludzi stał się przez chwilę jej własnym. Przyznam otwarcie, że kiedy tylko przeczytałam opis tej książki, wiedziałam, że będę musiała ją przeczytać. Tajemnica, którą trzeba było odkryć, nie dawałaby mi spokoju tak, jak bohaterce.
Szczerze mówiąc moja wizja tej książki nie do końca odpowiadała temu, co znalazłam w środku. Obraz, który sobie wykreowałam skupiał się bowiem jedynie na uczuciu tajemnicy, wszechobecnej niepewności i niepokoju. Autorka natomiast przedstawiła mi pełną historię. Historię, z doskonałym podłożem sytuacyjnym i świetną kreacją psychologiczną postaci. Oprócz thrillerowego nastroju w książce poruszony jest też problem alkoholizmu oraz problemów małżeńskich. Ale to wszystko schodzi na drugi plan, ustępując miejsca historii. Opowieść przemyślana jest w najdrobniejszych szczegółach i skonstruowana z ogromną precyzją. Zagadka porywa nas już od samego początku. Dzięki realistycznym opisom przeżywamy każdą sytuację razem z bohaterami i ponad wszystko dążymy razem z nimi do rozwiązania. Nie zabraknie tu zwrotów akcji, a zakończenie wbije w fotel. Taki obrót spraw naprawdę ciężko przewidzieć.
Dziewczyna z pociągu spełniła wszystkie żądania, które wystosowałam względem niej. Mroczny klimat towarzyszył mi od początku do końca, a tajemnica sprawiła, że nie mogłam oderwać się od czytania. Książka jest bardzo dobrą pozycją w swym gatunku i z pewnością warto jej się bliżej bliżej. Dreszczyk emocji gwarantowany!
Paula Hawkis, Dziewczyna z pociągu/The Girl on the Train, str. 328, Świat Książki, 2015
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz