Co u mnie? Październik był dla mnie bardzo szalonym miesiącem. Przede wszystkim ze względu na przeprowadzkę, rozpoczęcie studiów i aklimatyzację w nowym miejscu. Ciężko było mi zorganizować sobie czas i wypracować nowy racjonalny plan dnia. Ale powoli wychodzę na prostą. ;) Październik to również miesiąc przecudownych, głównie przez spotkania z blogerami, Targów Książki w Krakowie. Ależ się cieszę, że tam byłam!
Co czytałam?
Mój czytelniczy wynik jest bardzo malutki. Na początku miesiąca skończyłam zaczęty we wrześniu Tajemny ogień C.J.Daugherty i Cariny Rozenfeld. To zdecydowanie dobrze skonstruowana młodzieżówka, choć na mnie niestety nie wywarła takiego wrażenia, jak oczekiwałam. Potem przeczytałam jeszcze Bądź chic! Tajemnice kobiecej gardderoby. Choć nie przepadam za poradnikami, ten naprawdę przypadł mi do gustu. Przyjemny w odbiorze, a oko niezwykle się cieszy z tego pięknego wydania.
Co oglądałam?
Nie jest wcale lepiej, jeżeli chodzi o liczbę obejrzanych przeze mnie filmów. Blue Jasmine poznałam w ramach Kina za Rogiem. Film bardzo specyficzny, jak często w przypadku tworów Woody'ego Allena bywa, ale na swój sposób mi się podobał.
Co na blogu?
Na początku miesiąca pojawiła się recenzja o Queen. Królewska historia. Były zapowiedzi i nowości oraz recenzja Pierwszych kotów Ewy Nowak. Na koniec mogliście czytać relację z 19. Targów Książki w Krakowie.
Wiadomości i linki miesiąca:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz