.jpg)
Zasady:
Każdy nominowany blogger powinien:
- podziękować nominującemu blogerowi u niego na blogu,
- pokazać nagrodę Versatile Blogger Award u siebie na blogu,
- ujawnić 7 faktów dotyczących samego siebie,
- nominować 15 blogów, które jego zdaniem na to zasługują,
- poinformować o tym fakcie autorów nominowanych blogów.
Za nominację do zabawy dziękuje bardzo: Beacie, ness, Upadły czy Anioł, Agnieszce.
Oto 7 faktów o mnie:
1. Nie umiem pływać.
2. Uwielbiam herbatę, ale tej zielonej nie znoszę.
3. Lubię historię, ale gdy ktoś mi o niej opowiada, to przysypiam. Wolę o niej czytać.
4. Mam 178 cm wzrostu i jeszcze dwa lata temu miałam z tego powodu straszne kompleksy.
5. Chciałabym kiedyś pojechać do Australii, RPA, Irlandii i Indii.
6. Zawsze czuję się nieswojo na wszelkich imprezach i dlatego nie chodzę na nie zbyt często.
7. Od kiedy, mając 13 lat oglądałam z mamą jakąś meksykańską telenowelę, chcę nauczyć się hiszpańskiego.
Nie będę nikogo nominować, bo większość z Was już pewnie brała udział. Jeżeli ktoś się uchował, to piszcie, zaktualizuję posta i Was nominuję:)
Pozdrawiam!!
Ale Ty wysoka jesteś :) Ja mam 174 cm.
OdpowiedzUsuńJa mam 156 cm ;d
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
wiele razy próbowałam ale i tak nie nauczyłam się pływać ;P
OdpowiedzUsuńJa mam 176cm i też miałam z tym straszny problem, dopóki nie zaczęłam spotykać się z chłopakiem, który ma 2m ;-) teraz wyglądamy jak para gigantów :D
OdpowiedzUsuńPunkt 6 również nas łączy.
Pozdrawiam!
Dobrze wiedzieć, że nie zostałam tylko ja jedna, taka wysoka:)
UsuńNie ma może ten Twój chłopak kolegów o podobnym wzroście? :D hehe
Na imprezy oczywiście nie cierpię chodzić, a pływać kiedyś umiałam, ale jak się nie ćwiczy to niestety...
OdpowiedzUsuńCo do wzrostu ja mam prawie 170cm i do niedawna czułam się gigantem. A teraz chcę być jeszcze wyższa i polubiłam obcasy :P
Dziękuję, że odpowiedziałaś na moje zaproszenie :)
Nie lubię imprez. Wolę wieczór z filmem alb książka.
OdpowiedzUsuń178 - jestem od ciebie o 10 cm niższa i w sumie zazdroszczę ci zawsze chciałam mieć ponad 170 :) też nie umiem pływać - zdarzenie z dzieciństwa "(
OdpowiedzUsuńCo do szóstki też tak uważam. :) I także chcę nauczyć się hiszpańskiego. :)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog :)
OdpowiedzUsuńhttp://anthembyoli.blogspot.com/
nominuję Cię do tej samej zabawy :)
OdpowiedzUsuńhttp://wpapierowymswiecie.blogspot.com/2013/01/stosik-2-versatile-blogger.html
Kocham czytać takie random facts :D
OdpowiedzUsuńI ja także chcę się dobrze nauczyć hiszpańskiego.
OdpowiedzUsuń178 cm, wow! Ja mam tylko 165 i chciałabym być wyższa! Odwiedzenie Australii jest moim marzeniem.
Pozdrawiam i zapraszam do siebie. : >
zazdroszczę wzrostu! 178!
OdpowiedzUsuńa co do hiszpańskiego, to może właśnie to byłby dobry patent do nauki, żeby oglądać telenowele bez lektora?
Myślę, że wcześniej tak, ale teraz telenoweli już nie bardzo lubię, także pewnie bym się tylko męczyła. Na szczęście są jeszcze książki to nauki we własnym zakresie:)
Usuń