W poniedziałek mieliście okazję przeczytać recenzję
książki Kamili Całki "Ciemno". Większość z Was ta pozycja zaciekawiła. Dziś
będziecie mogli lepiej poznać samą autorkę i nabrać większego
przekonania, co do jej książki. Zapraszam do przeczytania wywiadu!
Amelia Grey: Jak mogłabyś w kilku
zdaniach przedstawić się czytelnikom?
Kamila Całka: Urodziłam się w 1991r.
Większość czasu spędzam w małej, spokojnej, ale bardzo malowniczej
miejscowości. Z zawodu jestem technikiem logistykiem. Podobno piekę dobre
ciasta. Czasem straszny ze mnie leń i powiadają, że żyję w swoim własnym
świecie. Najczęściej można mnie zastać z książką albo zeszytem i długopisem w
ręku. Uwielbiam Sherlocka Holmesa i Batmana.
AG: W jednym z wywiadów z Tobą możemy
przeczytać, że przyjaciółki z liceum zaraziły Cię miłością do wampirów. Jesteś
im wdzięczna, że w ten sposób popchnęły Cię do napisania książki?
KC: Jestem
bardzo wdzięczna moim przyjaciółkom, bo gdyby nie one, „Ciemno” prawdopodobne
nigdy by nie powstało lub miałoby zupełnie inną postać. To dzięki nim
zagłębiłam się w świat istot nadprzyrodzonych, który pochłonął mnie bez reszty.
Moim bohaterkom nadałam nawet ich imiona. Najlepsza przyjaciółka głównej
bohaterki ma na imię Natalia, tak jak dwie moje przyjaciółki, natomiast
wampirzycy występującej w książce przypadło w udziale imię kolejnej
przyjaciółki – Anny. Od początku bardzo mnie one wspierały i czynią tak do
dziś.
AG: "Ciemno" powstało
przez zaledwie trzy miesiące. Miałaś w głowie gotowy plan i tylko go
opisywałaś, czy w miarę pisania pojawiały się nowe pomysły?
KC: W
przypadku „Ciemno” od początku do końca miałam klarowną wizję i wystarczyło
tylko przelać to na papier. Teraz jest trochę trudniej, gdyż wszystkie moje
utwory są dłuższe, więc i pomysłów trzeba więcej, ale na ich brak nie mogę
narzekać.
AG: Miałaś obawy przed
wysłaniem książki do wydawnictwa?
KC: Miałam
wielkie obawy. Nie wiedziałam, czy utwór się spodoba, czy podołam finansowo,
jak zniosę krytykę, czy ktoś mój utwór w ogóle przeczyta, czy nie jestem za
młoda na wydanie książki(w chwili jej ukazania się miałam 19 lat). Byłam już
nawet bliska rezygnacji z wydania, jednak tak bardzo chciałam, żeby „Ciemno” po
prostu czytano, więc stawiłam czoła wszelkim obawom i wszystko dobrze się
ułożyło.
AG: Na okładce
"Ciemno" możemy przeczytać, że jest to trylogia. O czym będą
pozostałe dwie części?
KC: Nie chciałabym zdradzić zbyt wiele, bo nawet nie
wiem, kiedy się one ukażą, jednak mogę powiedzieć, że główni bohaterowie nie
będą mieli łatwego życia. Pojawią się też nowe wampiry, które będą siały
postrach. Będzie wiele nowych wątków i myślę, że również dużo akcji, także
czytelnik nie powinien się nudzić.
AG: Przelewasz własne cechy na swoich bohaterów?
Na przykład na Anastazję?
KC: Staram
się tego unikać, gdyż mam naprawdę ciężki charakter. Anastazja posiada bardzo
mało moich cech, będą to jedynie buntowniczość, wrażliwość i niezadowolenie,
kiedy ktoś próbuje nami rządzić. Czasami zdarzy się też tak, że bohaterka
dokonuje wyborów, jakich ja bym dokonała i zachowuje się w sposób, w jaki ja
bym się zachowała na jej miejscu, ale osoby, które mnie dobrze znają, od razu
zauważą, że jednak niewiele mamy ze sobą wspólnego.
AG: Chciałabyś poświęcić swoją
przyszłość pisaniu czy wolałabyś raczej pracować w "tradycyjnym"
zawodzie?
KC: Myślę,
że pisanie jest nieodłącznym elementem mojego życia, jednak w naszym kraju
pisarzom jest bardzo trudno, dlatego muszę znaleźć sobie tradycyjną pracę.
Wkrótce zakładam własną rodzinę, czekają mnie nowe obowiązki i wydatki, więc
trzeba zejść z chmur na ziemię i zapomnieć o byciu pisarką na pełen etat,
jednak nie ukrywam, że byłoby to moje wielki marzenie.
AG: Zgodziłabyś się na
ekranizację książki? Kogo widziałabyś w głównych rolach?
KC: Skakałabym
z radości, gdyby ktoś mi to zaproponował. Fajnie byłoby zobaczyć swoje dzieło
na ekranie, interpretację reżysera i tak dalej. Myślę jednak, że trudno byłoby
mi pogodzić się z jakimiś wielkimi odstępstwami od treści. Co do
obsady głównych ról, szukałam odpowiadających mi aktorów, gdy powstawał zwiastun
książki i tak zdecydowałam się na Lily Collins w roli Anastazji i Iana
Sommerhaldera jako Wiktora, jednak myślę, że gdyby powstała ekranizacja, fajnie
byłoby zobaczyć kogoś nowego, zupełnie nieznanego, by od początku tworzyli
swoją wersję bohaterów.
AG: Kto pierwszy czytał Twoją
książkę?
KC: Zanim naniosłam wszelkie poprawki i
zanim wysłałam utwór do wydawnictwa, „Ciemno” jako pierwsza przeczytała moja
koleżanka Monika, która pomogła mi wychwycić błędy i zwróciła uwagę na
niezgodności, za co i jej jestem bardzo wdzięczna.
AG: Co poradziłabyś młodym
twórcą, którzy chcą wydać własną powieść?
KC: Przede
wszystkim to wierzyć w siebie i się nie zniechęcać, nawet kiedy coś się nie
udaje. Nie wolno rezygnować, nawet jeśli komuś nie podoba się to, co
napisaliśmy. To co odrzuciło dwoje ludzi, z otwartymi ramionami może przyjąć
ich pięćdziesiątka. Trzeba dążyć do osiągnięcia wyznaczonych sobie celów, a
jeśli ktoś już zdecydował się na wydanie książki, niech dobrze zapozna się z
ofertami różnych wydawnictw. Nie warto się też spieszyć, bo pośpiech nie jest
dobrym doradcą, ale przede wszystkim to się nie poddawać.
AG: Bardzo dziękuję za rozmowę i trzymam kciuki, aby udało Ci się wydać drugą część!
Ciekawy wywiad. Bardzo przyjemnie się go czyta. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wywiad :-) nie miałam pojęcia, że autorka jest taka młoda! Mimo to sprawia wrażenie osoby, która wie czego chce i ma poukładane w głowie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wywiad, a książką muszę się zainteresować :)
OdpowiedzUsuńOoo wywiad z Kamilka:) Mialam okazje poznac gdyz mieszkamy w tym samym miescie. Sympatyczna dziewczyna:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twój wywiad :) Pani Kamila wydaje się być ciekawą osobą. Może kiedyś przeczytam jej książkę, jak zachce mi się wrócić do wampirów ;D
OdpowiedzUsuńGratuluje wywiadu.
OdpowiedzUsuńBardzo dobre pytania.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie czytałam ,,Ciemno" i chyba muszę to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńWywiad ciekawy, ale nigdy nie słyszałam o tej autorce :)
OdpowiedzUsuńNie przypuszczałam, że wydała książkę w wieku 19 lat, chętnie przekonam się jak jej to wyszło ;)
OdpowiedzUsuńWprawdzie o "Ciemno" nie wiele do tej pory słyszałam, jednak autorka tej książki wydaje się być bardzo sympatyczną osobą :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pytania zadałaś, takie 'od kuchni' :)
OdpowiedzUsuńGratuluję ciekawej rozmowy :)
OdpowiedzUsuń