Kilka słów o marcu 2016

4.4.16


Co u mnie? Marzec to dla mnie kolejny aktywny miesiąc. Pod względem nauki, ale także faktu, że zaangażowałam się w działalność studenckiej organizacji. Choć to naprawdę świetna sprawa, to zabiera jednak bardzo wiele wolnego czasu. W marcu odwiedziłam też Wrocław. Może nie doświadczyłam tych wszystkich zachwytów, które o nim krążą, ale nie zmienia to faktu, że to naprawdę piękne miasto! 

Co czytałam?


1. Przeminęło z wiatrem - Margaret Mitchell
2. Jak być glam. Przewodnik po szczęściu i urodzie - Fleur de Force

Miesiąc zaczęłam z ostatnim tomem Przeminęło z wiatrem. W końcu skończyłam tę powieść i muszę powiedzieć, że jest po prostu cudowna! Dopiero czytając ostatnią część w pełni zrozumiałam jej geniusz i jedno jest pewna - naprawdę trzeba ją znać! Poznałam także Jak być glam, czyli poradnik Fleur de Force. Niestety, choć vlog Fleur jest zdecydowanie warty polecenia, to nie można tego samego powiedzieć o poradniku.

Co na blogu? 

Social media:
  • Facebook - 198 lubi fanpage 
  • Instagram - obserwuje 318 osób
  • Twitter - 84 obserwatorów
  • Snapchat - zapraszam do zaglądania -->miedzystronami
Dziękuję!

Jak minął Wam marzec?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz