Opowieść z zakamarka więzienia [Maleńka Dorrit - Charles Dickens]

26.9.16




Charles Dickens kojarzony jest głównie z Opowieścią wigilijną. I pewnie gdybyśmy zostali poproszeni o wymienienie jednego jego dzieła, padłoby właśnie na to. Dziś chcę Wam jednak przedstawić inną książkę jego autorstwa - Maleńką Dorrit. 

Główna bohaterka to dziecko, które urodziło się i wychowało w więzieniu. To tam opiekuje się osadzonym za długi ojcem, a aby zarobić na utrzymanie rodziny dorabia szyciem dla pani Clennam. Akcja zawiązuje się w momencie powrotu z Chin Arthura Clennama - syna pani Clennam. Jego ojciec zmarł nosząc w sercu tajemnicę, która będzie dręczyła i Arthura. Aby naprawić błędy przeszłości mężczyzna postanawia odkryć prawdę i zrekompensować winy ojca. Właśnie te działania postawią na jego drodze małą szwaczkę.

Charlesowi Dickensowi z pewnością nie można odmówić umiejętności budowania klimatu. Jego opisy są niezwykle plastyczne, a stworzona rzeczywistość należy do tych, w które wierzy się pomimo wszystko i nie chce do siebie dopuszczać myśli, że to tylko świat wykreowany przez wyobraźnię autora. Maleńka Dorrit to ten rodzaj opowieści, gdzie piękno miesza się z cierpieniem i gdzie pośród najgorszego zła, można odnaleźć dobro. I to właśnie ukoronowanie tego dobra i czystości chce nam przekazać autor. Bardzo umiejętnie pokazuje, że to sercem powinniśmy się zawsze kierować, bo szczęścia z pewnością nie dadzą nam pieniądze.

Historia Amy Dorrit i Arthura Clennama toczy się powoli, a autor stopniowo odkrywa przed nami kolejne karty. Czasem zaskakuje, a czasem urzeka zwykłymi życiowymi sytuacjami. Opowieść tę śledzi się jednak z najwyższym zaciekawieniem. Odpowiedzialni za tą są też z pewnością bohaterowie. Wyraziści, prawdziwi i pełni ciepła. Każdy z nich ma do spełnienia jakąś rolę, ma nas czegoś nauczyć, sprawić, żebyśmy wyciągnęli lekcję i zapamiętali pewne aspekty na przyszłość. Najważniejsza jest oczywiście postać Amy, która pokazuje, że dobro popłaca, bo tylko sercem powinniśmy się w życiu kierować, aby osiągnąć szczęście.

Maleńka Dorrit to piękna książka cenionego pisarza. Może nie należy do tych, który wprowadziły przełom w moim życiu, ale do tych, które wywołały ciepło na moim sercu i które będę mile wspominać jeszcze długi czas już z pewnością tak. Jeżeli chcecie poznać inne utwory Charlesa Dickensa niż tylko Opowieść wigilijną - Maleńka Dorrit jest warta uwagi!

Charles Dickens, Maleńka Dorrit/Little Dorrit, Wydawnictwo MG, str. 283, Kraków, 2016

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz